Ranking wschodzących gwiazd biznesu
Dziennik Gazeta Prawna opracował ranking 30 wschodzących gwiazd biznesu - listę młodych menedżerów budujących przyszłość naszej gospodarki. Kandydaci, których braliśmy pod uwagę, nie mogli przekroczyć 35. roku życia. Nasza kapituła w składzie: Jadwiga Sztabińska (redaktor naczelna Dziennika Gazety Prawnej), Marek Goliszewski (prezes Business Centre Club), Henryka Bochniarz (prezydent Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan), Andrzej Malinowski (prezydent Pracodawców Rzeczypospolitej Polskiej) i Łukasz Korycki (zastępca redaktora naczelnego DGP), oceniała menedżerów, właścicieli firm i prezesów. Najwięcej punktów przyznawaliśmy za innowacyjność i ciekawe projekty, w dalszej kolejności pozycję zawodową, wynik finansowy firmy i obecność w świadomości publicznej. Pełny ranking możesz zobaczyć w eDGP.
Kliknij na zdjęcie, żeby zobaczyć obrazek.
1
2. Remigiusz Kościelny, prezes Vivid Games
Jego profil w serwisie społecznościowym dla profesjonalistów zawiera zdjęcie i tylko jedną informację: „Vivid Games. CEO, właściciel od 2000 roku”. Choć jego firma należy do najbardziej znanych producentów gier, z szansą na globalną karierę, jej założyciel jest człowiekiem powściągliwym i stonowanym. Woli, by przemawiały za niego jego sukcesy. A tych nie brakuje. Notowana na warszawskim rynku New Connect Vivid Games zajmuje się projektowaniem, produkcją oraz publikowaniem gier na konsole przenośne i stacjonarne, komputery PC i Mac oraz smartfony. Początkowo większość produkcji powstawała na zamówienie innych firm, ale 33-letni dziś Remigiusz Kościelny marzył o tworzeniu własnych tytyłów. Zaczął realizować ten plan od 2006 r. pod marką Vivid Games, wypuszczając na rynek takie produkcje, jak Skijumping czy Speedway. Zagraniczne rynki przynoszą firmie 90 proc. przychodów, a gros z nich to wciąż zyski z gier tworzonych na zamówienie m.in. Sony, Apple czy Nintendo. Dzięki temu w segmencie gier na urządzenia mobilne VG jest jedną z czołowych marek.
Po wejściu w czerwcu na rynek NewConnect firma pozyskała od inwestorów 3 mln zł, a jednym z głównych akcjonariuszy został fundusz Giza Polish Ventures. Pozyskane pieniądze Kościelny postanowił przeznaczyć na dalszą ekspansję. Spółka już założyła biuro w San Francisco oraz w Londynie, a do grona doradców zaprosiła takie osoby, jak np. Paul Bragiel, partner funduszu i/o venture, o którym mówi się, że zna wszystkich w Dolinie Krzemowej. Jednocześnie spółka szybko rośnie. W tym roku jej gry pobrane zostaną już 5,5 mln razy, co przełożyć się ma na 4,65 mln zł przychodów i 740 tys. zł zysku. Rok temu wpływy Vivid Games wyniosły 2,5 mln zł. Do 2015 r. chce powiększyć przychody sześciokrotnie. – Kumulacja wiedzy – tak Kościelny tłumaczy swój sukces, przypominając, że tworzeniem gier zajmuje się od kilkunastu lat. Teraz twórca Vivid Games chce dzielić się wiedzą, występując w roli mentora np. w estońskim funduszu GameFounders, akceleratorze dla nowych firm na rynku gier. Na swoim biznesowym profilu będzie mógł dopisać jeszcze jedno słowo: inwestor.
Media
2
3. Michał Brański,członek zarządu o2
Jest jedno miejsce, gdzie Michała Brańskiego, członka zarządu o2, spotkać można niemal zawsze. To internet. A dokładnie Facebook, gdzie współzałożyciel piątego co do wielkości portalu o2 spędza masę czasu. Na jego profilu co chwila pojawia się kolejny post – a to nowe przemyślenie, a to link do ciekawego artykułu, w tym także materiałów publikowanych na należących do niego serwisach.
Tworzenie nowych serwisów i rozwój już istniejących wciąż sprawia Brańskiemu ogromną frajdę, jakby dopiero rozkręcał ten biznes. A założył go – wraz z dwoma kolegami z SGH Jackiem Świderskim i Krzysztofem Sierotą – blisko 13 lat temu. Ich projekt to maszynka do zarabiania pieniędzy. W ubiegłym roku spółka miała 50,6 mln zł przychodów i 15 mln zysku. Zapracowały na niego takie serwisy, jak o2, plotkarski Pudelek, Wrzuta, Kafeteria oraz poczta internetowa, od której kilkanaście lat temu zaczynali. W tym roku próbowali wejść na warszawską giełdę, by zdobyć pieniądze na przejęcia, ale inwestorzy nie chcieli zapłacić tyle, ile żądali właściciele. Ci ostatni zdecydowali więc, że wstrzymają się ze sprzedażą akcji na giełdzie, aż na rynku nastaną lepsze czasy.
W odróżnieniu od innych portali internetowych o2 zawsze wyróżniał się bardziej rozrywkowym charakterem, za co niejednokrotnie właścicieli spotykała krytyka. Brański konsekwentnie jednak prowadzi o2 tą drogą i znany jest z tego, że osobiście dogląda niemal każdego projektu. W branży dał się też poznać jako osoba, która wyraża często kontrowersyjne poglądy i potrafi bronić ich do końca. Niektórzy wytykają mu z tego powodu zbytnią pewność siebie czy wręcz zarozumialstwo.
Na tle innych menedżerów polskiej branży internetowej Michał Brański jest ewenementem. Któż inny potrafiłby na swoim facebookowym profilu zamieścić takie życzenia z okazji własnych urodzin: „Michale, mimo że jesteś trochę świnią, łatwo wpadasz w histeryczny ton, mentalnie operujesz w wyimaginowanych światach, przejawiasz skłonność do tyranii i w dyskusji chwytasz się często brzytwy, aby tylko nie poddać (przegranej) sprawy, to kocham Cię, spędziliśmy razem 35 lat, które oceniam na 3+. Życzę Ci jeszcze 70 lat na 4-!”.
Newspix / Michal Kolyga
3
Media
4
8. Paweł Gos, prezes zarządu Exact Systems
Współzałożyciel i współwłaściciel Exact Systems, firmy zajmującej się outsourcingiem usług związanych z kontrolą jakości. Od 8 lat pełni funkcję prezesa zarządu spółki, która obecnie poza Polską ma swoje przedstawicielstwa w siedmiu państwach, m.in. w Niemczech, Rosji, Czechach i Turcji. Jest twórcą i jedną z osób odpowiedzialnych za rozwój w Polsce specjalistycznych usług związanych z kontrolą jakości określanej mianem outsourcingu funkcji.
W tegorocznej, IV już edycji konkursu Ambasadora Polskiej Gospodarki 35-letni Paweł Gos otrzymał nagrodę w kategorii Partner Firm Zagranicznych. Wyróżnienie zostało przyznane przez Business Centre Club pod honorowym patronatem ministra spraw zagranicznych. Firma Exact Systems znalazła się także w gronie laureatów XI edycji nagrody Gazele Biznesu.
Posiada wykształcenie techniczne i ekonomiczne zdobyte na uczelniach polskich i zagranicznych. Jest absolwentem Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu na Wydziale Inżynieryjno-Ekonomicznym (kierunek zarządzanie przedsiębiorstwem), zdobył tytuł MBA na Franklin University w Columbus w stanie Ohio.
Jest żonaty i ma dwie córki. Biegle włada językiem angielskim i niemieckim. W wolnych chwilach oddaje się pasji, jaką są rajdy samochodowe. Jako kibic zaliczył rajdy w Meksyku, Szwecji, Portugalii i Wielkiej Brytanii. Jego marzeniem jest spróbować własnych sił jako kierowca i być może już w przyszłym roku to marzenie się spełni. Lubi grę na gitarze, muzykę rockową, jest fanem sportów zimowych, w szczególności jazdy na nartach.
Media
5
10. Adrian Jarosz, prezes Tax Care
Karierę rozpoczął w 2003 r. w firmie Expander, gdzie szybko stał się jednym z czołowych doradców finansowych. Następnie związał się z Open Finance – obecnie największą firmą doradztwa finansowego w Polsce.
W 2009 roku Adrian Jarosz został prezesem tej spółki. Stale dążył do poprawy wyników finansowych, w firmie zostały wprowadzone nowe standardy obsługi klientów i poszerzono zakres oferty. To właśnie za jego kadencji Open Finance stało się liderem sprzedaży kredytów i produktów inwestycyjnych w branży doradztwa finansowego w Polsce. Jednak największym wyzwaniem, a zarazem sukcesem było przygotowanie i wprowadzenie firmy na GPW.
Od 2010 roku Adrian Jarosz pełni funkcję prezesa zarządu firmy podatkowo-księgowej Tax Care. W ciągu trzech miesięcy od momentu objęcia stanowiska wyprowadził wyniki finansowe firmy ze straty na plus, w ciągu kolejnych jedenastu ponad pięciokrotnie zwiększył przychody spółki. Dotychczas udało mu się także całkowicie przeorganizować i unowocześnić tradycyjny model księgowości. Stworzył nowe stanowiska pracy i zbudował nowe kanały sprzedaży. Wprowadził do oferty Tax Care wiele nowatorskich produktów i usług, jak np. usługi prawne czy windykacyjne. Wypromował nowe standardy obsługi oparte na optymalizacji podatkowej. Dzięki jego działaniom firma zanotowała ponad trzykrotny wzrost stałych klientów księgowych.
34-letni dziś Adrian Jarosz ukończył kierunek zarządzanie i marketing ze specjalizacją zarządzanie informacją marketingową na Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Prywatnie interesuje się motoryzacją. Czynnie uprawia sport – jeździ na nartach, biega i gra w koszykówkę.
Media / mat. prasowe
6
11. Łukasz Felsztukier, prezes iTaxi.pl, założyciel Digital One, Sendbox, TOYAnet, broker innowacji funduszu StartMoney
Niemożliwe staje się niemożliwe tylko wtedy, jeśli w to uwierzysz” – to motto Łukasza Felsztukiera, który dziesięć lat wcześniej stworzył agencję interaktywną Digital One, a później – gdy firma była liczącym się graczem – sprzedał ją nowemu inwestorowi.
Po rozstaniu na dobre z pierwszym biznesem nie zwolnił tempa. Trafił do firmy Cardinal Pharma Trade, gdzie odpowiadał za sprzedaż komponentów do produkcji leków. W ciągu czterech lat sprzedaż wzrosła z 7,5 mln do 10 mln zł. Ale równocześnie rozwijał inne biznesy – jak np. Sendbox, który stworzył aplikację umożliwiającą integrację środowiska brokera usług kurierskich z firmami kurierskimi oraz automatyzację procesów obsługi i rozliczania klientów. Obecnie korzysta z niej 200 firm.
Kolejnym przedsięwzięciem jest próba dokonania rewolucji na rynku taksówkarskim. Pod koniec ubiegłego roku rozpoczął budowę firmy iTaxi. Stworzyła ona aplikację pozwalającą na zamawianie taksówek bezpośrednio ze smartfona z pominięciem central. Do inwestycji udało się mu namówić Łukasza Wejcherta, byłego współwłaściciela Grupy ITI i prezesa Onetu. Jak dotąd aplikację iTaxi pobrało 25 tys. osób, które mogą w ten sposób korzystać z ponad 400 taksówek w Warszawie, Wrocławiu i Gdyni, a wkrótce w Poznaniu, Krakowie i Gdańsku.
33-letni Felsztukier, poza działalnością biznesową, interesuje się też nowymi technologiami. Pasję realizuje m.in. jako jeden z prowadzących program telewizyjny „TOYAnet” łódzkiego operatora kablowego.
Media
7
14. Asteniusz Myśliwiec, prezes i właściciel Asten Group
Firma kierowana przez Asteniusza Myśliwca zaczynała działalność w 2000 roku w skromnym budynku na peryferiach Częstochowy. Nazywała się wtedy Tornado i była dystrybutorem produktów wentylacyjnych na południu Polski.
Wraz z umacnianiem pozycji poszerzała ofertę i nawiązała współpracę z producentem wtryskarek Haitian i producentem urządzeń peryferyjnych tajwańskiej firmy Shini (m.in. suszarki, podajniki, szybko- i wolnoobrotowe młyny). W ciągu kilku następnych lat firma wyrosła na lidera sprzedaży wtryskarek Haitian w Europie, a Shini w 2008 roku powierzyło jej stworzenie europejskiego centrum dystrybucji produkowanego przez siebie osprzętu, działającego obecnie pod marką Shini Europe. W 2008 roku spółka zmieniła nazwę na Asten Group.
Firma prowadzi działalność pod trzema markami handlowymi. Poza Shini Europe są to Plastigo, która zajmuje się zaopatrzeniem przetwórców tworzyw sztucznych w sprzęt i serwisem tych urządzeń, oraz Ozzone, w ramach której spółka oferuje produkty wentylacyjne i klimatyzacyjne.
Największym sprawdzianem dla firmy stał się kryzys, który spowolnił realizację planów. Jednak dzięki redukcji kosztów spółka poradziła sobie z problemami. W 2011 roku przychody wyniosły niemal 33 mln zł.
34-letni Asteniusz Myśliwiec, wychowany w rodzinie przedsiębiorców, już jako nastolatek był zdecydowany na prowadzenie własnego biznesu. Cel zaczął realizować na studiach. Poza pracą szef firmy angażuje się w działalność społeczną. Wspiera chore dzieci oraz lokalną kulturę oraz sztukę.
Media
8
Media
9
16. Michał Jaśkiewicz, właściciel Ansee Consulting
Założona przez niego w 2007 r. firma przygotowuje inwentaryzacje przyrodnicze i raporty środowiskowe dla dużych projektów drogowych, kolejowych i energetycznych. W tej chwili wykonuje zlecenia związane m.in. z autostradową obwodnicą Wrocławia i farmami wiatrowymi w różnych rejonach Polski.
Pomysł na biznes przyszedł mu do głowy podczas studiów w Szwecji, gdzie uczestniczył w tworzeniu raportu środowiskowego dla rozbudowy drogi w rejonie miasta Umea. Popyt na usługi w Polsce okazał się duży w związku z inwestycjami dotowanymi przez UE. W efekcie przychody Ansee urosły z 0,4 mln zł w 2009 do 1,35 mln zł w 2011 r. Michał Jaśkiewicz zatrudnia w tej chwili 12 osób. Stara się też wejść na rynki zagraniczne: dogrywa szczegóły zleceń od inwestorów branży energetyki wiatrowej na Węgrzech i w Rumunii.
Ansee stawia na innowacje. Wszystkie dane gromadzi na serwerach pracujących w chmurze (cloud computing). Firma brała udział w tworzeniu prototypu detektora ultrasonicznego Luna Bat – do badań wokalizacji nietoperzy. Jako pierwsza w Polsce prowadziła badania za pomocą radiotelemetrii przy budowie trasy S3.
30-letni Michał Jaśkiewicz łączy hobby z życiem zawodowym. Uwielbia wyprawy speleologiczne w poszukiwaniu rzadkich gatunków nietoperzy. W czasie wolnym uprawia wioślarstwo i gra na gitarze. Jest żonaty, ma dwójkę dzieci.
Media
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję