ikona lupy />
Łukasz Kroplewski / Dziennik Gazeta Prawna
Dlaczego PGNiG przykłada tak dużą wagę do rozwoju technologii?
Jesteśmy dużą grupą kapitałową działającą na bardzo wymagającym, zliberalizowanym rynku energetycznym. Musimy stale szukać sposobów na wypracowanie przewagi konkurencyjnej. Dlatego inwestowanie w najnowocześniejsze technologie jest dla nas naturalnym kierunkiem rozwoju. Jest to jedno z podstawowych założeń Strategii Grupy Kapitałowej PGNiG na lata 2017-2022. Każdego roku będziemy inwestować w innowacje ok. 100 mln zł. Dzięki badaniom i nowym technologiom chcemy mieć większy wpływ na rozwój sektora gazowego w Polsce. Mamy ambicje, aby stać się liderem rozwoju innowacyjności. Nowe technologie pozwolą nam także efektywnie budować bezpieczeństwo energetyczne Polski.
W jaki sposób?
Reklama
To między innymi dzięki rozwojowi nowych technologii jesteśmy w stanie efektywnie dywersyfikować źródła dostaw gazu do Polski. Coraz więcej surowca importujemy poprzez terminal LNG w Świnoujściu. Dzięki LNG będziemy mogli dostarczyć gaz do miejscowości i zakładów przemysłowych, których podłączenie do systemu przesyłowego jest nieekonomiczne. Rozwój innowacji pozwoli także na zwiększenie wydobycia ropy i gazu w Polsce. Pamiętajmy, że 4 mld m sześc. gazu, który zużywamy co roku, pochodzi z krajowego wydobycia. Dzięki nowym technologiom będziemy mogli efektywniej eksploatować nasze polskie zasoby – zarówno jeśli chodzi o ilość surowca, koszt jego wydobycia, jak również pod kątem ochrony środowiska naturalnego. Dywersyfikacja kierunków dostaw gazu i mądre wykorzystanie polskich bogactw naturalnych to fundamenty, na których opiera się nasz plan uniezależnienia od importu gazu z Rosji po 2022 r.
Bezpieczeństwo dostaw gazu wyklucza import surowca z Rosji?
Tak – nasze doświadczenia jednoznacznie wskazują na konieczność znalezienia innych źródeł i dostawców surowca. Dlatego po 2022 roku, kiedy kończy się kontrakt jamalski, nie ma mowy ani o długo-, ani o średnioterminowej współpracy. Nie zgadzamy się z sytuacją, w której dostawy gazu do Polski mogą zostać wstrzymane z powodów politycznych. Nie akceptujemy również zawyżonych cen surowca i traktowania nas pod tym względem gorzej niż innych odbiorców. Nie możemy wreszcie tolerować przypadków obniżenia jakości przesyłanego nam gazu, z czym mieliśmy ostatnio do czynienia. Dlatego wspieramy projekt Baltic Pipe, który pozwoli sprowadzać do Polski gaz wydobyty m.in. na koncesjach PGNiG w Norwegii. Drugi filar to LNG, trzeci – wydobycie krajowe.
Na co dokładnie PGNiG planuje przeznaczyć wspomniane 100 mln zł rocznie?
Wśród najważniejszych projektów badawczo-rozwojowych, które będziemy realizować w najbliższych latach, wymienię program INGA oraz „Geo-Metan”. Pierwszy z nich realizujemy wspólnie z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju oraz spółką Gaz-System. Jego celem jest wsparcie badań naukowych i prac rozwojowych w obszarze gazownictwa. Natomiast zadaniem projektu „Geo-Metan” jest rozwój technologii pozwalających na wydobycie metanu z pokładów węgla.
Jakie korzyści może nieść rozwój technologii wydobycia metanu z pokładów węgla?
Każdego roku z podziemnych wyrobisk kopalnianych do atmosfery przedostaje się ponad pół miliarda metrów sześciennych metanu. Odbywa się to ze szkodą dla środowiska. Tymczasem gaz ten mógłby zostać wykorzystany jako surowiec energetyczny. Jednocześnie wydobycie metanu przed rozpoczęciem prac kopalnianych zwiększa bezpieczeństwo górników. Biorąc pod uwagę wszystkie te elementy, PGNiG inwestuje w rozwój technologii pozwalających pozyskiwać metan z pokładów węgla. W czerwcu tego roku razem z innymi partnerami oraz pod auspicjami Europejskiej Komisji Gospodarczej Narodów Zjednoczonych (UNECE) otworzyliśmy w Katowicach Międzynarodowe Centrum Doskonałości w zakresie wykorzystania metanu z kopalń węgla. Natomiast razem z Państwowym Instytutem Geologicznym – Państwowym Instytutem Badawczym rozwijamy nasz program w Gilowicach.
Na czym polega ten program?
W ramach projektu sprawdzamy, czy metan można wydobywać z pokładów węgla poprzez horyzontalne otwory wywiercone z powierzchni przy zastosowaniu technologii tzw. szczelinowania hydraulicznego. Dotychczas przeprowadzone przez nas zabiegi szczelinowania w węglu kamiennym przebiegły pomyślnie, a uzyskane wyniki są optymistyczne. Wierzę, że doświadczenia zdobyte podczas realizacji projektu w Gilowicach pozwolą nam rozpocząć przedeksploatacyjne odmetanowianie kopalń oraz przemysłową eksploatację surowca na obszarach i terenach górniczych.
PGNiG mocno zaangażowało się także we współpracę ze start-upami, m.in. otwierając inkubator InnVento. W czym start-upy mogą pomóc spółce gazowniczej?
Młodzi przedsiębiorcy wnoszą nową perspektywę, elastyczność oraz powiew świeżości do naszego biznesu. Często dostrzegają rozwiązania czy możliwości rozwoju, o których sami byśmy nie pomyśleli.
Co InnVento oferuje start-upom?
InnVento to pierwszy w Polsce inkubator dla młodych naukowców i innowacyjnych start-upów z sektora naftowo-gazowniczego. Oferuje im dostęp do naszego zaplecza merytorycznego, infrastruktury technicznej, powierzchni biurowej oraz wsparcia administracyjnego, m.in. z zakresu prawa i księgowości. Ponadto w InnVento regularnie odbywać się będą spotkania ze specjalistami z poszczególnych spółek z Grupy Kapitałowej PGNiG, warsztaty, prezentacje i sesje coachingowe. Start-upowcy mogą liczyć także na wskazówki dotyczące pozyskiwania zewnętrznego finansowania.
Inkubatory to tylko jedna z możliwości wsparcia początkujących przedsiębiorców.
Dlatego mamy także inne propozycje. Jesteśmy zaangażowani w program MIT Enterprise Forum Poland, którego celem jest przyspieszenie komercjalizacji pomysłów technologicznych. Organizujemy również Warsztaty Innowacyjnych Pomysłów, które mają być platformą współpracy, wymiany technologii i pomysłów pomiędzy młodymi firmami z branży. Obie inicjatywy już przynoszą konkretne rezultaty. Dzięki nim nawiązaliśmy współpracę z kilkoma start-upami i przedsiębiorcami, której efektem będzie wdrożenie wkrótce innowacyjnych pomysłów dotyczących m.in. obrotu detalicznego, Big Data oraz internetu rzeczy.