"Głównym problemem jest zapewnienie obserwatorom dostępu do kluczowych obszarów. Rozmawialiśmy też o tym, jak osiągnąć maksymalną możliwą liczbę inspektorów" - powiedziała Mogherini. Wcześniej szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier poinformował, że Ukraina i Rosja zgodziły się na zwiększenie liczby obserwatorów OBWE w rejonie konfliktu. Obecnie pracuje tam niespełna 500, liczba ta ma zostać podwojona.

Federica Mogherini powiedziała, że dyskutowana była także kwestia nałożenia ewentualnych, kolejnych sankcji na Rosję. "Mogą zostać w przyszłości nałożone, jeśli sytuacja ulegnie pogorszeniu. Jesteśmy zjednoczeni w kwestii poparcia dla Ukrainy, dialogu politycznego i dyplomatycznych rozwiązań. W każdym działaniu w sprawie Rosji oraz sytuacji na Ukrainie jesteśmy jednomyślni" - podkreśliła.

Ministrowie spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej zgodzili się też, że bardziej efektywna powinna być pomoc humanitarna dla Ukrainy.

>>> Czytaj też: Bez redukcji zadłużenia Ukraina zbankrutuje. Zobacz, jak kraj może stanąć na nogi

Reklama