IMM przeanalizował ponad 3 tysiące publikacji z prasy i internetu pod kątem ekspozycji prezesów w mediach.

ikona lupy />
Bossowie o największej ekspozycji w mediach / Media / Instytut Monitorowania Mediów
ikona lupy />
Rozwód Solorz-Żaka a stopień wyszukiwania jego nazwiska w Google / Media / Instytut Monitorowania Mediów
Reklama

Rozwód zainteresował wszystkich

Największy udział w mediach miały w analizowanym czasie wystąpienia szefów firm branży telekomunikacyjnej – głównie Zygmunta Solorza-Żaka, jako szefa Polkomtelu. O Solorzu-Żaku najgłośniej było w kontekście zapowiedzi kibicowskiego bojkotu jego firm, w odwecie za zaniedbanie drużyny Śląska Wrocław, której biznesmen jest współwłaścicielem. Sensację wzbudziła też informacja o rozwodzie z Małgorzatą Żak. Internauci przy tej okazji zastanawiali się nie tylko nad sposobem podziału majątku jednego z najbogatszych Polaków, ale również nad wpływem, jaki nowa sytuacja rodzinna będzie miała na prowadzone przez Solorza interesy.

Na ile „atrakcyjne” medialnie było to wydarzenie świadczy fakt, że w momencie opublikowania doniesień o rozwodzie biznesmena (24 i 25 kwietnia 2012) stopień wyszukiwań w Google hasła „Solorz-Żak” wzrósł niebotycznie w porównaniu do innych okresów i znacznie przewyższył poziomem nawet stan z początku kwietnia, gdy informowano o bojkocie kibiców - zaznacza Magdalena Grabarczyk-Tokaj z Instytutu Monitorowania Mediów. Kwestie podziału majątku komentowano na równi w serwisach ekonomicznych i najbardziej opiniotwórczej prasie, jak i na Facebooku i portalach plotkarskich - dodaje Grabarczyk-Tokaj.

ikona lupy />
Udział bossów w mediach wg branży / Media / Instytut Monitorowania Mediów

Na drugim miejscu wśród najpopularniejszych szefów telekomów znalazł się Maciej Witucki. Najintensywniej w mediach pojawiał się w połowie miesiąca, w związku z konferencją prasową dotyczącą oficjalnego wprowadzenia marki handlowej Orange dla Telekomunikacji Polskiej. Z kolei pod koniec kwietnia komentowano wypowiedź prezesa na temat nieuniknionego powrotu limitowanego dostępu do szerokopasmowego internetu.

Na trzeciej pozycji w branży telekomunikacyjnej pod względem liczby informacji w mediach znalazł się Mirosław Godlewski, kierujący Netią. Najszerszym echem odbiły się informacje o … sprzedaży jednej z warszawskich nieruchomości Netii. Godlewski wyjaśniał przyczyny tej decyzji.

Piotrowska-Oliwa nadal pierwszą damą polskiej energii

Grażyna Piotrowska-Oliwa była w kwietniu najlepiej wyeksponowaną medialnie postacią polskiej branży energetycznej. Komentowała mediom możliwość wspólnego wydobycia gazu łupkowego przez kilka firm sektora jednocześnie. Jej nazwisko pojawiło się również w wypowiedzi Jacka Krawca, szefa PKN Orlen, na temat współpracy z PGNiG.

W kontekście współpracy firm na polu wydobycia gazu łupkowego wypowiadał się również Dariusz Lubera z Tauronu. Lubera poinformował też media o planach wypłaty dywidendy.

W bankowości same nowości

Najczęściej w kontekście branży bankowej mówiono o Zbigniewie Jagiełło (PKO BP). Nazwisko prezesa pojawiało się m.in. w informacjach o rewitalizacji SKO. Do lamusa odejdą papierowe książeczki. Zamiast tego PKO wprowadzi, prawdopodobnie jedyną obecnie na świecie, bankowość elektroniczną dla dzieci.

Media wiele miejsca poświęciły też Mateuszowi Morawieckiemu (BZ WBK), najczęściej w związku z informacją o planowanym zamknięciu 50 oddziałów po połączeniu Banku Zachodniego z Kredyt Bankiem. Morawiecki zaznaczył przy tej okazji, że nie będą likwidowane placówki franczyzowe.

Na trzeciej pozycji w rankingu medialnych szefów banków znalazł się Cezary Stypułkowski (BRE Bank), nadal głównie dzięki informacjom o „Facebooku finansów”, czyli nowym mBanku.

Opinia Andrzeja Klesyka owocuje dyskusją środowisk

Niezmiennie najpopularniejszym wśród badanych bossów firm ubezpieczeniowych w mediach jest Andrzej Klesyk, szef PZU. W kwietniu szczególnie dużą popularność przyniosła prezesowi jego działalność pozazawodowa. Wypowiedź dla "Gazety Wyborczej", w której piętnował polski system szkolnictwa wyższego, spowodowała nie tylko lawinę dyskusji, komentarzy i publikacji, ale przede wszystkim skłoniła do działania ministerstwo nauki.

Kontrowersyjna wypowiedź prezesa PZU zaowocowała zwołaniem spotkania przy okrągłym stole w Kancelarii Premiera, gdzie przedstawiciele biznesu i uczelni dyskutowali na temat koniecznych zmian w specyfice działania uczelni wyższych.