Jedna z najbardziej znanych amerykańskich menedżerek, Meg Whitman wraca na pierwszą linię frontu. Jej zadaniem jest wyprowadzenie na prostą kulejącego Hewlett-Packarda.
Zaledwie 10 miesięcy po tym, jak nie udało się Meg Whitman zostać gubernatorem Kalifornii, podjęła się zadania wyprowadzenia z głębokiego kryzysu giganta technologicznego Hewlettt-Packard.
55-latkę czeka nie lada zadanie. Założony w 1939 roku HP znajduje się w samym środku wielkich wewnętrznych przemian i próbuje uciec z coraz bardziej nasyconego rynku komputerowego hardware'u (monitory, komputery, drukarki) na ścieżkę produkcji oprogramowania i nowoczesnych technologii. A ponieważ HP to moloch zatrudniający na całym świecie ponad 320 tys. ludzi, którego roczne obroty sięgają 126 mld dol., problemy są spore.
Dość powiedzieć, że w ostatnich latach rada nadzorcza żegnała się w atmosferze skandalu i wzajemnych pretensji z kilkoma prezesami. Na przykład bezpośredni poprzednik Whitman, Niemiec Leo Apotheker wytrzymał na stanowisku ledwie 10 miesięcy. W tym czasie cena akcji HP spadła o połowę, a żadna z ryzykownych decyzji CEO nie przyniosła zamierzonych profitów.
Meg Whitman ma zmienić to rozmienianie się niegdysiejszej ikony amerykańskiego biznesu na drobne. Za jej kandydaturą przemawia aura niezwykłej skuteczności. W czasie ponaddwudziestoletniej profesjonalnej kariery Whitman zajmowała kluczowe menedżerskie stanowiska w takich firmach, jak Disney, Hasbro (zabawki) czy Stride Rite (obuwie). Bez wątpienia szczytem jej menedżerskiej kariery było jednak dziesięć tłustych lat spędzonych na czele eBaya. Gdy w 1998 roku Whitman obejmowała stery internetowej platformy zakupowej, firma dopiero raczkowała, zatrudniając 30 osób i mając 4 mln dol. obrotu. W 2008 roku eBay był już marką rozpoznawalną na całym świecie, dla której pracowało 15 tys. osób, a obroty sięgały 8 mld dol.
Reklama
Whitman była powszechnie chwalona za dobry niekonfliktowy styl i umiejętność zarządzania kryzysowego. Krytycy twierdzili jednak, że trafiając do eBaya, wygrała po prostu los na loterii, bo biznes firmy z San Jose odpowiadał na takie zapotrzebowanie społeczne, że kręciłby się, nawet gdyby CEO był dwulatek. Z drugiej jednak strony nawet oni musieli przyznać, że pod wodzą Whitman eBay suchą nogą przeszedł przez czas pęknięcia bańki internetowej, kiedy skrzydła zwinęło wiele firm z branży nowych technologii, które uważano z początku za jeszcze bardziej obiecujące.
Niezależnie od tych sporów Whitman odchodziła z eBaya po dziesięciu latach w glorii legendy Doliny Krzemowej. A ponieważ dopiero co przekroczyła pięćdziesiątkę, postanowiła wykorzystać zdobytą sławę do jeszcze bardziej prestiżowych szczytów. Już w lutym 2009 roku ogłosiła, że będzie się ubiegała o urząd gubernatora Kalifornii z nominacji Republikanów. Od początku stała się zdecydowanym faworytem wyścigu o schedę po Arnoldzie Schwarzeneggerze. Pozowała trochę na ponadpartyjnego fachowca, który uleczy chore finanse publiczne najludniejszego stanu USA (który jako państwo byłby szóstą gospodarką świata).
Ostatecznie jednak przegrała z doświadczonym demokratą Jerrym Brownem, który rządził już Kalifornią w latach 70. i 80. Whitman zgubił w starciu z otrzaskanym weteranem brak politycznego doświadczenia. Jako szef HP to ona będzie już jednak występowała w roli starego wyjadacza.